Cmentarz na Półwsi został zaplanowany jako nowy cmentarz komunalny dla miasta Opola w końcu lat 20. XX wieku, mając przejąć rolę działającego od 1813 roku cmentarza na dawnym Przedmieściu Odrzańskich (ob. ul. Wrocławska). W czasie powstawania nekropolia znajdowała się poza granicami administracyjnymi Opola, na terenie wsi Półwieś (wówczas – Halbendorf). Oficjalne otwarcie cmentarza nastąpiło 15 marca 1931 roku.
Opracowanie projektu całego terenu powierzono Gustawowi Allingerowi (1891-1974), architektowi zieleni, będącemu wówczas dyrektorem urzędu zieleni miejskiej w pobliskim Zabrzu. W tym samym czasie powstała kaplica cmentarna, która była ściśle powiązana z projektem powstającego cmentarza. W zachowanych szkicach projektowych Allingera datowanych na rok 1928 widać założenie przestrzenne skomponowane z dwóch głównych alei – dojazdowej wysadzanej topolami i głównej, usytuowanych względem siebie prostopadle na kształt litery L, których miejsce przecięcia tworzy centralny plac z zespołem budynków.
Zgodnie z pierwotnym projektem opracowanym przez miejski urząd budowlany w Opolu (Stadtbauamt) kierowanym wówczas przez architekta Johanna Traugotta Schmidta (1893-?) na zespół składały się: duża kaplica, mała kaplica, pomieszczenia do przechowywania zwłok, pomieszczenia dla duchownych, pokój sekcyjny, lekarski, łazienka, pomieszczenia administracyjne, garaże i niezbędne pomieszczenia pomocnicze. Wszystkie te elementy, połączone w jeden ciąg, miały być zgrupowane w taki sposób, aby z trzech stron okalać czworoboczny plac centralny, przy czym na obu końcach zespołu miały znaleźć się obie kaplice. Na początku lat 30. XX wieku zrealizowano tylko dużą kaplicę i położone za nią niższe dwukondygnacyjne skrzydło w kształcie litery L. Dopiero w XXI wieku w miejscu drugiego boku, gdzie miało znajdować się skrzydło z arkadowymi podcieniami, łączące dużą i małą kaplicę, wzniesiono ścianę kolumbarium. Małej kaplicy nigdy nie zrealizowano.
Kaplica cmentarna to jednoprzestrzenna modernistyczna budowla wzniesiona na planie krzyża greckiego z głównym wejściem od strony wschodniej i dużymi powierzchniami okiennymi od wschodu, południa i północy. Na pierwszych szkicach projektowych proponowano zadaszenie budowli w formie lekko spłaszczonej kopuły, ostatecznie jednak kaplica przekryta została płaskim stropem. Pierwotnie na dachu znajdował się metalowy krzyż. Smuklejsze proporcje zewnętrzne budynku nie odpowiadają proporcjom wnętrza – pomiędzy dachem a stropem ukryto bowiem zbiornik na wodę, który zajmuje około trzecią część wysokości kaplicy. Poziom stropu odpowiada widocznym z zewnątrz poziomym pasom pozbawionym przeszkleń przecinającym powierzchnię wszystkich trzech okien.
Kaplica obliczona była na pomieszczenie około 200-300 osób. W przyległym z tyłu skrzydle umieszczono poczekalnię dla żałobników, dwa pokoje dla duchownych obu konfesji (katolików i ewangelików), 10 miejsc na zwłoki (na dwóch kondygnacjach) połączonych zasilaną elektrycznie windą oraz garaże. Odpowiednią temperaturę zapewniało centralne ogrzewanie nawiewowe, kaplicę wyposażono także w elektryczne oświetlenie.
Wnętrze utrzymane zostało w prostych i czystych formach. Niezwykłego charakteru nadawał kaplicy strop w formie żelbetowego kasetonu. Przedwojenne, pierwotne wnętrze różniło się od obecnego. Wyposażenie i wystrój były znacznie bardziej oszczędne, inne było też światło – jasne, matowe szyby, zapewniały równomierne oświetlenie, nie było żyrandoli. Na tle jasnych ścian wybijała się ciemna stolarka drzwi i ustawione pośrodku w kilku rzędach proste, ciemne, drewniane krzesła. Na balkonie, na tle okna, znajdowały się organy, których nieobudowane metalowe proste piszczałki znakomicie wpisywały się w minimalistyczny projekt wnętrza.
Na ścianie zachodniej, na wprost wejścia umieszczono ołtarz. Podobnie jak w przypadku kaplicy na starym cmentarzu przy ulicy Wrocławskiej, także i to wnętrze musiało być dostosowane do pochówków zarówno katolików, jak i ewangelików. Dlatego, jak czytamy w dokumentach opolskiego magistratu: „odpowiedni obraz ołtarzowy ufundują wspólnie obie gminy wyznaniowe”. Na pierwszych rysunkach projektowych w miejscu przeznaczonym ołtarza widnieje tylko prosty, duży krzyż. Wkrótce jednak pojawiła się tam, zachowana do dziś, wspaniała mozaika przedstawiająca Chrystusa Zmartwychwstałego. Projekt mozaiki wykonał wrocławski malarz Ludwig Peter Kowalski (1891-1967), wykonaniem w latach 1934-36 zajęła się renomowana berlińska firma specjalizująca się w witrażach i mozaikach August Wagner, vereinigte Werkstätten für Mosaik und Glasmalerei. Pierwotnie mozaika umieszczona była na czystej, jasnej ścianie, stanowiąc jej główny akcent. Po obu jej bokach znajdowały się ciemne skrzydła drzwi wiodących do pomieszczeń za kaplicą, a u dołu ustawiono prostą, ciemną mensę ołtarzową na trójstopniowym cokole. Całkowite wymiary zachowanej do dziś mozaiki wynosiły 735 x 235 cm. Warto dodać, że obecnie dolna część mozaiki jest niewidoczna – zakryta została część poniżej stóp Chrystusa, na której przedstawiona była kula z krzyżem i fałdziste zakończenie płaszcza.
Cmentarz na Półwsi i sama kaplica dość mocno ucierpiały pod koniec wojny, w roku 1945. Pierwszy większy remont kaplicy miał miejsce dopiero na przełomie lat 1957/58. Przeprowadziło go Miejskie Przedsiębiorstwo Robót Publicznych w Opolu, a obiekt określany jest jako „dom przedpogrzebowy”.
W drugiej połowie 70. XX wieku postanowiono zmodernizować wnętrze tej komunalnej budowli. Inwestor zastrzegł, że kaplica powinna spełniać wymogi miejsca pochówku zarówno osób wierzących, jak i niewierzących, a co za tym idzie – nie można było używać żadnych symboli religijnych. Prawdopodobnie wówczas z tego powodu obudowano mozaikę ołtarzową rodzajem boazerii z dwuskrzydłowymi drzwiami, które w razie potrzeby mogą zasłonić wyobrażenie Chrystusa.
Najistotniejszym elementem nowego wystroju są – wypełniające wszystkie trzy okna – witraże, wykonane według projektu opolskiego malarza Wincentego Maszkowskiego (ur. 1932) w pracowni opolskiej „Cepelii”. Poszukując plastycznego rozwiązania odpowiadającego funkcji kaplicy, Maszkowski podjął myśl, żeby „zbudować formę malarską przy pomocy liternictwa”. Zgodnie z zamierzeniem artysty, witraże mają działać kontemplacyjnie – pierwszym wrażeniem wchodzącego jest wyłącznie kolor i forma plastyczna, a dopiero po bliższym przyjrzeniu uważny odwiedzający zdoła odczytać w oknach poszczególne wersy. Teksty wykorzystane w witrażach to fragmenty wierszy Bogusława Żurakowskiego (ur. 1939), poety związanego wówczas z Opolem, a obecnie mieszkającego w Krakowie. Wyboru fragmentów na prośbę Maszkowskiego dokonał Bogusław Żurakowski. Jak mówi, miała być to „intuicyjna, poetycka odpowiedź na pytania związane ze śmiercią i życiem wiecznym”, mająca charakter nie tyle religijny, co ogólnoludzki. Fragmenty wybrano z wierszy z różnych okresów, większość z nich pochodzi z tomików: Słowa czasu każdego (1975), Pieśń (1975), Ciało i światło (1978). Czasem jest to tylko jeden wers, czasem dłuższy fragment. W kilku miejscach na potrzeby projektu Wincenty Maszkowski dokonał zmian lub skrótów w oryginalnej treści. Tylko w jednym przypadku wykorzystano niemal cały wiersz (bez jednego wersu), to wiersz o znaczącym tytule Arkadia z tomu Słowa czasu każdego, którego tekst umieszczono w oknie nad wejściem do kaplicy:
Wiatr południa wieje od północy, Drzewa kwitną śniegiem snu – To chwila większa od zapomnienia, Dłuższa od najdłuższej pamięci-rzeki. Wieczór wiosny ma się ku końcowi, Nietoperz mija cel o milimetry, […] W barwie snu cisza i niepokój.
Podczas modernizacji kaplicy około 1977 roku we wnętrzu pojawiły się także charakterystyczne kute żyrandole i świeczniki autorstwa opolskiego artysty Mariana Nowaka (1921- 2000, spoczywa w alei zasłużonych) oraz nowe ławki.
Najnowszymi elementami wyposażenie kaplicy są wykonane w 2017 roku przez zakład stolarski Bernarda Sladka z Dębia posoborowy ołtarz, kazalnica i siedziska dla duchownych.